Na Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem

Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem. 2307m n.p.m.
 
Najwyżej położona przełęcz w polskich Tatrach na którą można wejść szlakiem turystycznym.
Szlak turystyczny, który uchodzi zaraz po Orlej Perci za jeden z najtrudniejszych w Tatrach.
Czy tak jest faktycznie?
Opowiemy na własnym doświadczeniu.
 
Nasza trasa
– Parking Palenica Białczańska 984 m n.p.m.
– Morskie Oko 1406 m n.p.m.
– Czarny Staw pod Rysami 1583 m n.p.m.
– Kazalnica Mięguszowiecka 2159 m n.p.m.
– Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem 2307 m n.p.m.
 
          To specjalnie dla tej przełęczy jedziemy 550 km. Zajeżdżamy w nocy na parking w Palenicy Białczańskiej. Krótki sen i o 4.30 rano wyruszamy w stronę Morskiego Oko. Szybkim tempem pokonujemy tę trasę i o 6.00 jesteśmy pod schroniskiem. Tutaj już mocno zwalniamy tempo. Tego dnia chcemy nacieszyć się górami, widokami, a pogoda bardzo ku temu zachęca. Obchodzimy Morskie Oko.
   
Następny przystanek to Czarny Staw pod Rysami.
Znad Czarnego Stawu (1583m n.p.m.) można pójść dalej czerwonym szlakiem na Rysy, bądź zielonym, na prawo, na Przełęcz pod Chłopkiem. Oczywiście idziemy na przełęcz.

Początkowo wędrówka jest prosta. Kamienne dość wysokie stopnie wśród kosodrzewiny. Dalej szlak wiedzie przez rumowisko skalne. Po drodze mijamy kozice z młodymi, które w tym rejonie Tatr można spotkać bardzo często. Są też piękne widoki na oba stawy na raz.

Mijamy mały wodospad. Dalej szlak robi się coraz bardziej stromy. Jest nieubezpieczony. Nie ma dodatkowych ułatwień, jednak wspina się dosyć prosto. Przed nami pojawia się pierwsza trudność, czyli klamra i dość eksponowane miejsce. Tutaj należy zrobić zdjęcie 😉 Ciekawie wygląda, jednak pokonujemy tą trudność naprawdę na spokojnie. Dla każdego, kto był wyżej niż Morskie Oko i nie ma poważnego lęku wysokości czy przestrzeni,nie powinno to być problemem. Kilka kroków dalej i dochodzimy do rynny, ubezpieczonej klamrami.

Następny punkt to Kazalnica Mięguszowiecka. To niezwykle fotogeniczne miejsce. Można śmiało powiedzieć, że Kazalnica to prawdziwa top modelka wśród górskich szczytów. 😉 Oprócz nas na górze są dwie osoby. Wygląda na to, że nie będzie na tym szlaku tłumów. Przed nami następna trudność. Spacer granią. Czytaliśmy o tym fragmencie na forach. Ścieżka jest wystarczająco szeroka, żeby bezpiecznie i na spokojnie nią przejść. Fakt, opadające z dwóch stron zbocza robią wrażenie, w szczególności uchwycone z góry aparatem, czy szerokim kątem, jednak w rzeczywistości nie są tak „straszne”. Następnie galeryjka i dalej wspinaczka. Przed samą przełęczą jest kolejna trudność, czyli przejście kolejną wąską ścieżką. Z jednej strony ściana, z drugiej przepaść. Koleżanka przeszła nią nawet nie zauważając tej trudności, dlatego sami musicie przejść i spróbować, czy faktycznie jest tak źle. 😉

O 10.30 dochodzimy do Mięguszowieckiej Przełęczy pod Chłopkiem. Nasz cel został osiągnięty. Cieszymy się pięknymi widokami zarówno na stronę Polską, jak i Słowacką. U naszych sąsiadów, na Koprowym Wierchu, widać ludzi. Też mają niesamowite widoki. Razem z nami na przełęczy jest kilka osób. Zostajemy tu naprawdę długo, bo jest spokojnie, cicho i pięknie wysoko.

 
Czy trasa jest naprawdę taka trudna? To zależy od predyspozycji i odporności każdego z Nas na ekspozycję. Przy dobrej pogodzie, bez deszczu, kiedy szlak jest suchy, nie powinna sprawiać trudności. Nie zapominajmy, że jest to ciągle szlak turystyczny. Wiadomo, zawsze trzeba podchodzić z respektem i szacunkiem do gór, jednak jeśli ktoś już zrobił kilka szlaków w Tatrach powyżej 2000m jest on na do przejścia bez większych kłopotów.
I tu chcemy zaznaczyć, że idąc we troje, tylko jedna osoba z nas nie ma lęku wysokości, ani przestrzeni. Dlatego ten szlak nie był dla nas tak oczywisty. Czytając o nim w internecie, mieliśmy wrażenie, że jest bardzo trudny. Jest… turystyczny! I tego się trzymajmy 😉
 
Garść informacji:
 
– idąc na Mięguszowiecką Przełęcz możemy wyruszyć z parkingu w Palenicy, bądź nocować w Morskim Oku. Zaoszczędzamy wtedy i czas i energię. Jednak nocleg w schronisku trzeba wcześniej zarezerwować, często z dużym wyprzedzeniem. Parking w Palenicy także! Należy pamiętać, że bilety na parking trzeba kupować online z wyprzedzeniem ponieważ w sezonie wakacyjnym zdarza się , że z dnia na dzień nie będzie takiej możliwości. Cena różni się w zależności od wielkości samochodu.
– w górach korzystamy z aplikacji Szlaki Tatry. Aplikacja jest bezpłatna, jednak zawsze można wspomóc twórców przysłowiową złotówką.
– pamiętajcie, żeby zabrać na szlak wodę, prowiant i naładowany telefon.
– dodatkowe ubezpieczenie to zawsze dodatkowe ubezpieczenie! Nam raz się niestety przydało.
– koniecznie sprawdźcie pogodę!
– aha, jeśli dobrze policzyliśmy było 9 klamer i dwa łańcuchy, albo cztery, w zależności jak na to patrzeć 😉
– uważajcie na każdy krok!
 
Powodzenia! 💪
No tej Hej Amigos i na Mięguszowiecką 🙂

Dodaj komentarz