Hej Amigos
Tu Gosia & Łukasz. Jesteśmy małżeństwem z dwójką cudownych dzieciaków – Leną i Kubą. Jest z nami również pies – Zmora.
Razem tworzymy Hej Amigos.
Na codzień jesteśmy farmaceutami, a w każdej wolnej chwili uciekamy w świat – dosłownie 😉 Oczywiście z aparatem, bo fotografia jest w naszym życiu od zawsze i można śmiało powiedzieć, że aparat jest szóstym członkiem naszej ekipy. Na naszym blogu zabierzemy Cię w niezwykłe miejsca – busem, samolotem, rowerem i na nogach. 🙂
Uwielbiamy przyrodę, ciszę, spokój. Unikamy dyskotek lecz lubimy gwar imprezy z naszymi przyjaciółmi. Podczas podróży unikamy miast, ale są też takie, które uwielbiamy. Najbardziej rano, gdy wszyscy jeszcze śpią i miasto dopiero co wstaje do życia. Skrajności, ale starannie przez nas wyselekcjonowane 🙂
Podróże … niektóre planujemy, ale większość to totalny spontan. Potrafimy pojechać na 3 dni w Bieszczady i zaliczać po 3 szczyty jednego dnia, bo czasu mało, czy na 4,5 dni do Włoch docierając aż do Bolonii. Zdajemy sobie sprawę, że plan jest napięty do granic, ale jak tylko chcemy – udaje się. Co zobaczymy to Nasze 🙂
Tacy po prostu jesteśmy. Pakowanie i zbędne formalności załatwiamy w kilka godzin, bo internet i trochę doświadczenia dają ogromne możliwości. Można rozsądnie tanio, bardzo tanio, a czasami trochę drożej 🙂
Wolimy lecieć dwa razy poza sezonem niż raz w sezonie. Kilka dni szkoły łatwo nadrobić, a wspomnień nikt Nam już nie odbierze. Czasem musimy wyjechać w prawdziwe wakacje, bo nasze dzieciaki ciągle Nas pytają „kiedy na wakacje pojedziemy w prawdziwe wakacje” 🙂
W głowach siedzi nam mnóstwo nowych planów podróżniczych. Mamy nadzieję, że część z nich uda się zrealizować bardzo szybko, a na część z powodu pandemii musimy niestety poczekać.
Będzie nam niezmiernie miło, jeśli będziesz tam z nami.
Zapraszamy !